Pierwsza pomoc, to temat, o którym słyszymy co jakiś czas w telewizji, czytamy w gazetach, o których rozmawiamy z bliskimi. Chwalimy bohaterów, którzy podjęli się ratowania innych, tymczasem sami często boimy się, nie mamy wiedzy, doświadczenia, odwagi, by pomóc bliskiej osobie. Najczęściej występujące przyczyny bierności, to strach przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej, jeśli u poszkodowanego pojawią się komplikacje oraz przekonanie, że zamiast pomocy, osobie poszkodowanej zaszkodzimy.
Największą blokadą jest jednak nasze myślenie, ponieważ najgorsze, co możemy zrobić, to brak podjęcia jakichkolwiek działań. Jeśli pacjent nie oddycha, nie możemy skupiać się na kręgosłupie i innych częściach ciała, przede wszystkim zadbajmy o to, by przywrócić mu czynności życiowe. Pozytywne myślenie, a także motywacja samego siebie sprawi, że pozbędziemy się strachu i uratujemy komuś życie. Wystarczy kilka minut, by uratować ludzkie życie. Również życie kogoś bliskiego.
Ale pierwsza pomoc, to nie tylko ratowanie ludzkiego życia. To również pomoc w takich przypadkach, jak krwawiące nosy, otarte kolana, skaleczenia.
Szczególnie w przypadku skaleczeń warto wiedzieć, co należy zrobić. Najczęściej spotykamy się z ranami ciętymi, tłuczonymi, kłutymi, szarpanymi, kąsanymi oraz otarciami naskórka. Zawsze należy najpierw zatamować krwawienie, zapobiec zakażeniu rany, unieruchomić jeśli skaleczenie dotyczy kończyny, w przypadku ciężkiego skaleczenia, należy odwieźć rannego na pogotowie. W przypadku wystąpienia jakiejkolwiek rany, zawsze możemy pomóc i Państwu doradzić.